Składniki:
ciasto na pierogi:
- 1kg mąki
- szczypta soli
- 1 łyżka oleju
- ciepła woda
na farsz:
- 2kg kapusty kiszonej
- 4 garście suszonych grzybów
- 2 łyżki oliwy
- 2 cebule
- 3 liście laurowe
- 5 ziarenek ziela angielskiego
Wykonanie:
zaczynamy od farszu gdyż dłużej się robi. Grzyby namaczamy na godzinę w ciepłej wodzie. Odsączamy i blenderujemy. Wodę z grzybów zostawiamy do podlewania kapusty. Kapustę próbujemy. jeśli jest bardzo kwaśna płuczemy. Kwas z kapusty zostawiamy do podlewania kapusty. Samą kapustę siekamy na mniejsze kawałki. W brytfance lub wielkim garnku rozgrzewamy oliwę. Cebulę kroimy w kosteczkę i smażymy do zeszklenia. Wrzucamy posiekaną kapustę i podlewamy wodą z grzybów. Dodajemy liście laurowe, ziele angielskie oraz grzyby. Doprawiamy solą i pieprzem. Mieszamy i dusimy do miękkości. Pilnujemy i mieszamy od czasu do czasy żeby nie przywarła. Gdy okaże się za mało kwaśna dodajemy kwas z kapusty który sobie wcześniej zostawiliśmy. Gdy za słona wrzucamy jednego obranego ziemniaka, który wchłonie nadmiar soli. Gdy kapustą się zrobi doprawiamy ją jeszcze do smaku i siekamy na drobno.
Ciasto: przesiewamy mąkę na stolnice. Dodajemy sól, łyżkę oleju i ciepłą wodę. To bardzo ważne by woda była ciepła. Gdy będzie zimna ciasto będzie za twarde i można nim będzie przysłowiowo wybić okno. Gdy za gorąco spażymy mąkę i palce:) Wodę dodajemy po troszeczku i i mieszamy. Wyrabiamy tak długo aż będzie spoiste i elastyczne (ok 10 min). Formujemy wałek i przykrywamy ściereczką by nam nie wyschło.
Pierogi: odcinamy kawałek ciasta i na podsypanej mąką stolnicy wałkujemy. Jak cienko to zależy od upodobań i preferencji konsumujących. Ja uwielbiam duże pierogi z niesamowicie cienkim cieście. Tak cienkim, żeby było widać przez nie cały farsz i by ciasto stanowiło dodatek do kapusty z grzybami a nie na odwrót. Dużą szklanka o ostrych krawędziach wykrawamy okręgi. Za pomocą łyżki nakładamy na każdy okrąg farsz i sklejamy. W dużym garnku gotujemy wodę z solą. Gotujemy pierogi po wypłynięciu jeszcze ok minutę. Za pomocą łyżki cedzakowej wyciągamy pierogi na talerz. Nie układamy bez tłuszczu jedno na drugim bo się posklejają. Ja najbardziej lubię pierogi odsmażane:) dlatego znów kroję cebulkę i podsmażam na masełku na patelni. Wkładam pierogi i podsmażam na złoto.
30 yrs old Quality Control Specialist Alic Edmundson, hailing from Aldergrove enjoys watching movies like Divine Horsemen: The Living Gods of Haiti and Gunsmithing. Took a trip to Fernando de Noronha and Atol das Rocas Reserves and drives a Ferrari 250 SWB Berlinetta. zobacz tutaj
OdpowiedzUsuń