Ogórkowa mojej mamy

Dziś wracając z Wrocławia nasza mnie ochota na ogórkową... zawsze robiła ją moja mama. A że od mamy dzieli mnie zaledwie 600km postanowiłam zrobić ją sama. Robiłam wielokrotnie ogórkową z wielu przepisów ale nigdy mi nie wyszła tak dobra jak mamy....do dziś :)

Składniki:

• kawałek mięsa(udko/ skrzydełko/żeberka)
• włoszczyzna bez kapusty
• opcjonalnie kostka lub Vegeta
• sól 
• pieprz
• 3ziarenka ziela angielskiego
• liść laurowy
• kilka ogórków kiszonych
• 1,5l wody
• śmietana
• 3ziemniaki

Wykonanie:

Gotujemy wywar: umyte mięso gotujemy i jeśli się wytworzy szumowina zbieramy ją. Dodajemy obraną włoszczyznę i gotujemy do miękkości. Wyciągamy mięso i warzywa. 

Do wywaru dorzucamy ziele angielskie, liść laurowy, obrane i pokrojone w kosteczkę ziemniaki oraz jeśli ktoś używa to kostkę rosołową lub Vegetę. Ogórki kiszone ścieramy na tarce o dużych oczkach i odsączamy (ale soku z ogórków nie wylewamy!). Ogórki można wcześniej obrać ze skórki ale nie jest to konieczne. Gdy ziemniaki się już ugotują wrzucamy ogórki, doprawiamy do smaku i gotujemy jeszcze przez 15 min. Jeśli zupa będzie nie wystarczająco kwaśna dolewamy sok z ogórków. Na koniec doprawiamy śmietaną.
Smacznego



p.s. Można marchewkę z wywaru pokroić w kosteczkę i zostawić w zupie. Nie traci ona na smaku a zyskuje dodatkowych składników odżywczych. U mnie w domu to ważne bo moja Z za normalnymi warzywami nie przepada.
Sandra