Wraz z przyjaciółką postanowiłyśmy założyć blog o naszych kulinarnych ekscesach... nie jednego kotleta wspólnie zjadłyśmy, nie jednym kremem byłyśmy usmarowane ;p Ale od początku... Jesteśmy przyjaciółkami od podstawówki. Różnimy się od siebie dosłownie wszystkim - wyglądem, charakterem, stylem bycia i gustami kulinarnymi, a teraz także miejscem zamieszkania (mieszkamy po 2 różnych stronach kraju...) Ale nigdy nie była to dla nas żadna bariera. Swego czasu z gotowaniem miałyśmy wspólnego mniej więcej tyle co z fizyką kwantową - czyli niewiele... Sandra potrafiła zepsuć ciasto z torebki, mielonymi rzucała w patelnie (bo przecież pryska ;p) a moje naleśniki miały grubość pół centymetra .... Ale to było kiedyś! Teraz polubiłyśmy gotowanie, nawet zaprzyjaźniłyśmy się z garnkami. Co prawda jesteśmy amatorkami...totalnymi amatorkami. Nasze potrawy raczej nie przypominają tych prosto z restauracji, a kuchnia po wszystkim wygląda jakby wybuchła w niej bomba ale wszystko jest smaczne i dokładnie takie jak lubimy :) Bloga zakładamy po to aby móc dzielić się naszymi kuchennymi przygodami i przepisami z innymi amatorami (a może i zawodowcy się czegoś nauczą ;p) no i żeby mieć takie nasze miejsce, z którego przepisy nam nie umkną :) Mamy nadzieję, że nasze pomysły sprawią, że inni amatorzy uwierzą w swój kucharski talent i polubią kuchnie;)
Wszystkim życzymy wszystkiego najsmaczniejszego i czekajcie na pierwsze wpisy :)
Kuchenne bałaganiary
Sandra i Ola
Comments:
Prześlij komentarz