Składniki:
- 400g mąki orkiszowej razowej u mnie 2000
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- pół szklanki ciepłego mleka ( może być roślinne)
- 20g świeżych drożdży
- konfitury lub gęste dżemy najlepiej domowej roboty ( u mnie był różany, śliwkowy i z czarnej porzeczki)
- szczypta soli
- 2 łyżki ekstraktu z wanilii (przepis tutaj)
- 125g margaryny roślinnej
- 100g cukru pudru + 4 łyżeczki
Wykonanie:
Zrobić rozczyn z 4 łyżek cukru, mleka i drożdży. Odstawić na 10 min. Do dużej miski przesiać mąkę orkiszową i ziemniaczaną oraz cukier puder. Dodać szczyptę soli.. Masło upłynnić i dolać do miski. Dodać 2 łyżki ekstraktu z wanilii i zaczyn. Całość zagniatać ok 10min. Gdy ciasto będzie się przyklejać do rąk dodać więcej mąki. Ulepić kulkę, włożyć do miski i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na min.godzinę. Ja otwieram piekarnik ustawiam na 50'C i stawiam michę na otwartych drzwiczkach i sobie rośnie. Gdy ciasto urośnie dwukrotnie dzielimy na 4 części (lub 2 jeśli chcemy mieć większe rogaliki). Wałkujemy ciasto na kształt koła i nożem do pizzy dzielimy na 4 trójkąty a następnie na mniejsze w zależności od tego jakie chcemy mieć duże rogale. Nakładamy po łyżeczce dżemu i zwijamy. Gotowe rogaliki kładziemy na wyłożonej papierem blasze, smarujemy mlekiem i pieczemy w 200'C przez 10-12 min.
Gdy ostygną posypujemy cukrem pudrem lub dla mniej leniwych lukrujemy:)
Smacznego
P.S. Oryginalny przepis na rogaliki mam na kartce napisanej odręcznie znalezionej w książce kucharskiej mojej mamy. książka jest z 1976r (taka duża gruba pewnie każdy ja ma). W każdym badźrazie kartka jest niewiadomego autora bo to na pewno nie jest pismo mojej mamy. W przepisie tym zamiast mąki ziemniaczanej występuje jajko, zamiast mąki orkiszowej - pszenna tortowa, zamiast ekstraktu z wanilii cukier wanilinowy. Więcgdyby ktoś jednak chciał zrobić zwykłe rogaliki to zapraszam:) Skoro orkiszowe wyszły to zwykłe tym bardziej.
Przepis bierze udział w akcji Skarby jesieni w kuchni alergika, rogate wypieki oraz szukamy alternatywy dla mąki pszennej
Przepis bierze udział w akcji Skarby jesieni w kuchni alergika, rogate wypieki oraz szukamy alternatywy dla mąki pszennej
Zakładam, że ten śliwkowy dżem odgrywa drugoplanową rolę w tych rogalikach:) Rogaliki dobre na każdą porę roku, nie tylko jesienią:)
OdpowiedzUsuńTo ja porywam kilka;)
OdpowiedzUsuńa właśnie niekoniecznie drugoplanową:) Rogaliki były bardzo mocno naszpikowane powidłami:)
OdpowiedzUsuńDomowe powidła - mój faworyt na "serce" rogalika. Dziękuję za udział w akcji :-)
OdpowiedzUsuń49 year old Accounting Assistant IV Derrick Rand, hailing from Pine Falls enjoys watching movies like "Hound of the Baskervilles, The" and Juggling. Took a trip to Palmeral of Elche and drives a C70. znajdz tutaj
OdpowiedzUsuń