Po zjedzonej baraninie w Zakopanem doszłam do wniosku iż mięso jest strawą mocno ciężkostrawną. Tak długo leżało mi to na żołądku, że postanowiłam przejść na wegetarianizm! Jak postanowiłam tak zrobiłam, póki co idzie mi całkiem nieźle.
Pierwszy problem pojawił się przy śniadaniu, co mogę innego na śniadanie zjeść poza kanapka z serem, serkiem, sadzonym, jajecznicą albo owsianką? Ochotę miałam na kanapkę. Słowo daje smakowała..no palce lizać! mam jeszcze drugą wersje wkrótce też udostępnię.